wtorek, 16 listopada 2010

Makowa szkatułka

Szaro za oknem, chyba zbiera się na deszcz. W Domku ciepło, pachnie gorącą kawą z cynamonem (zawsze zawsze:)). Skończyłam wreszcie Makową Szkatułkę, zeszło mi się nieco dłużej niż planowałam:(
Ale jest! Słodka że hej:) Jest już w sklepie.


Na dziś został mi do ukończenia komplet Różany-zegar i świeczniki,mam nadzieję,że dziś się uda:)

Nie wiem jak Wy Moje Drogie, ale ja już mam głowę pełną planów prezentowych:) Staram się, aby lista prezentów dla najbliższych zamknęła się do końca listopada tak, abym mogła początek grudnia poświęcić na zakupy i mieć z głowy, później mogę zająć się świątecznymi pysznościami:)

Tegoroczne święta będą najpiękniejsze, bo z Leną:)

Kawa stygnie, a więc do roboty!
Miłego dzionka!

1 komentarze:

domilkowydomek pisze...

Ślodziutka ta szkatulka. pasowałby do mojego makowo- porcelanowego serwisiku kawowego.

JA tez pomalu myślę jaki komu prezencik sprawić.

pozdrawiam

 
Copyright 2012 Uroczysko Filomenki. Powered by Blogger
Blogger by Blogger Templates and Images by Wpthemescreator
Personal Blogger Templates