Codzienne natchnienie do pracy dają mi złote liście, które ciągle spadają z drzew, ich szelest i szum wiatru:)
W chłodne dni,wieczory aż chce się "rękodzielniczyć":) Dlatego postanowiłam podzielić się z Wami moimi przydasiami- włóczką, kaboszonami, koralikami,wstążkami:)
Ogłaszam Candy!
Zasady jak zwykle, prócz:
chciałabym bardzo,abyście w komentarzach napisały mi,co najchętniej robicie w jesienne wieczory?
A to pledzik dla drugiej Córeńki:)) Kiedy robiłam małe porządki w moim kąciku rękodzielniczym,natknęłam się na ocieplinę i kilka materiałów dziecięcych i tak oto powstał ciepły, mięciutki pledzik, w sam raz na zimę, gdy młodsze dziecię przyjdzie na świat:))
Pozdrawiam Was ciepło!
wtorek, 4 października 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
50 komentarze:
Z radością stanę po takie słodkości:DDD Co robię? Szyję, rysuję, tnę papier, szydełkuję i przytulam się do męża:DDD
Doczytałam, że spodziewasz się dzidziusia więc Ci radośnie gratuluję!!! A pledzik naprawdę śliczny:DDD Pozdrawiam ciepło...
Bardzo chętnie przyłączę się do zabawy.
A co lubie w zimne jesienne wieczory robić.
Najbardziej lubie otulić sie ciepłym kocem, usiąść z ciepłą herbatą w wygodnym foteli i czytać albo marzyć.
Do herbaty może być też góra chrupiących frytek.
Zgłaszam się!
W wieczory jesienne najbardziej lubię szydełkować i wyszywać przytulając się do męża :)
I ja gratuluję dzidziusia w brzuszku!
Ja też się z Wami bawię!
Na Candy sie zapisuje i do siebie po wyroznienie zapraszam:)
z wielką chęcią staje w kolejce po cukieraski :>
ja w jesienne wieczory lubię przykryć się ciepłym kocem, wypić gorące kakao, i szyć :>
pozdrawiam :>
To i ja się zapisuję, choć stwierdzam, że nie mam szczęścia :(
http://aninkowo.blogspot.com/
wieczorami siadam przy laptopie pod kołdrą i mogę w końcu odpocząć, bo mąż położy dziecko spać :)
pledzik piękny i oczywiście gratuluje ;)
i ja sie z checia zapisuje na candy . A w jesienne wieczory zalezy od nastroju i weny tworczej jesli wena przyjdzie siadam i tworze a jesli jej nie ma to oczywiscie zasiadam we fotelu przykrywam sie kocykiem spijam garaca herbatké i podgladam rozne blogi .
Chętnie się zgłoszę ;) w jesienne wieczory najbardziej lubię okryć się ciepłym kocykiem, spędzać czas z ukochanym przy ciekawym filmie bądź jakieś grze, a także posiedzieć sama ze sobą, czytając interesujące książki. Właśnie zostałam obserwatorem anna.k8@o2.pl pozdrawiam :)
Przydasi nigdy dość, więc z chęcią się zapisuję i zapraszam do mnie. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo interesujące candy więc też się zgłaszam :)w jesienne wieczory często wpadam gorszy nastrój.. (zdecydowanie nie lubię tej pory roku) Wtulam się więc w ciepły koc, robię pyszną herbatkę i łapię za jakąś dobrą książkę. Pozdrawiam!
Z wielką ochotą zapisuję się do kolejeczki, przydasie super jak dla mnie w sam raz... Ja wieczorami jak zawsze szydełko i drutki, oglądam sobie film i przy okazji dziergam a czasami szyje, ach tego czasu mało i mało a tyle rzeczy do zrobienia czeka. Pozdrawiam
Nie tylko w jesienne ale w wieczory całoroczne mam czas na sam na sam z internetem:)
http://czarnalolapogodzinach.blogspot.com/
Bardzo chętnie przyłączę się do kolejki :)
Chyba nie będę zbyt oryginalna jeśli napiszę, że w jesienne wieczory to mi się najlepiej czyta, a jeśli jest sucho to chętnie jadę sobie do parku na rowerze, tylko wtedy musze się bardzo ciepło ubrać.
quitemaxwork@wp.pl
Pozdrawiam
Magda
to i ja sie usawiam w kolejczce. Jesiennia uwielbiam czytac ciekawe ksiazki, swiatlo swiec i ogladac komedie :)
zgłaszam się do zabawy i zapisuję się do kolejki ;)
w jesienne wieczory lubie poczytać książkę z filiżanką dobrej herbatki, lubię upiec jabłka i napełnić dom ich aromatem, lubie tworzyc coś tzn haftować lub dziergać na szydełku lub drutach, lubię też w rodzinnym gronie zagrać w jakąś grę :)
pozdrawiam Cię serdecznie
Ula :)
A ja najbardziej lubię podobnie jak ty "rękodzielniczyć". Nie widzę lepszego sposobu spędzania jesiennych wieczorów. Z nadzieją przyłączam się do zabawy choć jeszcze nigdy nic nie wygrałam.
andziaszp@wp.pl
Och, ustawiam się w kolejce :) Długie wieczory jesienne najchętniej spędzam w ciepłym łóżeczku dłubiąc "swoje" :)
Chętnie przyłączę się do candy.
I moje gratulacje! Dla tatusia również. :D
Co lubię robić w jesienne wieczory - lubię czasem coś tworzyć, modelina, filc, rysunek... chociaż prawda jest taka, że zazwyczaj kończy się to leżeniem pod kocem z pilotem od telewizora w ręku i czymś słodkim na zachętę, nie ukrywam, również to lubię. ;)
Super candy, chętnie się przyłączę do zabawy :).
A wieczorami nie tylko jesiennymi zazwyczaj haftuję przy telewizorze i herbacie :).
przeoczyłam takie cukierki? :)
wieczorami najczęściej coś kleję lub szydełkuję, no i wiecznie staram się nadrobić zaległości blogowe walcząc przy tym z rozłączającym się co chwila internetem ;D
Zgłaszam się tym oto komentarzem po tą fantastyczną nagrodę. Wieczorami lubię z kubkiem gorącej herbaty z cytrynką, zawinąć się w mój cieplutki koc spędzić czas przy dobrej książce, lub obejrzeć jakieś romansidło. ;-)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na cukierki do mnie.
Ustawiam się w kolejce po smakołyki,
podczas długich wieczorów lubię czytać książki, robić biżuterię, szyć... jednym słowem tworzyć :) chociaż niestety nie mam na to zbyt dużo czasu.
Gratuluję maluszka!
Ustawiam się w kolejce:)
wieczorami zajmuję się moimi pasjami
często robię kolczyki, czytam ksiązki.
A tak na prawdę zależy o której godzinie dla kogoś jest wieczór, bo jeśli po 21 to nic innego nie robię tylko śpię z racji tego, że często wstaję o 4 rano:)
Pozdrawiam
staje w kolejce i ja - adusia
basta.blaszak@gmail.com
staje w kolejce po te cukieraski :)
a co lubie robic w jesienne wieczory - kubek goracej herbaty, dobra ksiazka, cieply kocyk
ech, tak poleniuchowac
Zapisuję się na losowanie!
Internet, krzyżyki, książka... nawet jesienią wieczory za krótkie są;-)
Gratuluję!!!
chętnie wezmę udział w Twoim candy :)
a ja w jesienne wieczory oddaję się swojej pasji - szydełkowaniu i zaczynają mnie też wciągać różne seriale :)
Ustawiam się w kolejce:) Odkąd zachorowałam na chorobę o nazwie "lalki" i zaczęła się jesień to lubię sobie zrobić ciepłą herbatę, wybrać materiał i szyć lalkom ubrania:) W ciszy i spokoju, czasami przy spokojnej muzyce.
I like if I had more time for crochets.
happy waiting for baby :)
Ja również ustawiam się w kolejce po cukierasy ale po pierwsze to życzę Ci wszystkiego najcudowniejszego w tym jakże pięknym czasie :-)
a po drugie ja lubię zawsze sobie coś porobić, pokombinować taka trochę niespokojna dusza jestem ... ale w zimne jesienne wieczory gdy wiatr hula za oknem to z gorącą herbatą w ręce uwielbiam poczytać książkę :-)
pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie na kwiatynatury.blogspot.com
Chyba nie będę zbyt oryginalna jeśli napiszę, że oczywiście w jesienne wieczory pochłania mnie wszelaki handmade. To wręcz ratuje mi życie, fakt zbliżającej się zimy napawa mnie ogromnym smutkiem, a dzięki temu o tym nie myślę i wieczory upływają jakby szybciej.
Dopisuję się do kolejki po cukierasy.
Zapraszam również na Candy do mnie.
Pozdrawiam serdecznie. Magda
http://magdowo-pasje.blogspot.com/
ooo przydadzą mi się takie cuda:D KOLEJNA:) i zapraszam na candy do mnie :) pozdrawiam:)
w jesienne wieczory lubię czuć ciepło i czytać ciekawą książkę :)
Pozdrawiam, Agnieszka
Ustawiam się po candy z przyjemnością! Wieczorami ostatnio najbardziej lubię oglądać blogi - nawet bardziej niż coś samemu tworzyć. Pledzik śliczniutki - podobał sie także mojemu synkowi :-)
Nie wiem czy sie kwalifikuje ,bo niby mam bloga ale nie mogę się przemoc by coś swojego opublikować nie robię tak pięknych rzeczy jak wiekszość z blogowiczek... i mam troche problemow z samym blogiem :(( ale chętnie napisze co robię w te jesienne wieczory ... Czytam ,niedługo zaczne robić karki na swięta i bąbki a wczoraj zabrałam sie za mase solna ..... wt333@o2.pl
ja też z chęcią się zapiszę;)
Co lubię robic;) chyba najbardziej scrapować;) Wszystkiego co dobre dla ciebie i dzidziusia;)
Dolaczam sie do candy i gratuluje dzidziusia:)
ania_reg@poczta.onet.pl
fantastyczne candy
wiec tym bardziej z radościa do zabawy sie zgłaszam
mam chrapkę na Twoje cukierasy:-)))
a w jesienne wieczory pochłaniam książki leżąc na kanapie przed kominkiem:-))))
pozdrawiam!
Ale cuda. Ustawiam się w kolejce :)
A jesienne wieczory zawsze marzą mi się, że usiądę wieczorem owinięta kocem z kubkiem gorącej czekolady i będę nasycać się ciepłem z kominka (którego niestety nie posiadam :P) i marzyć.
I w związku z tym każdy wieczór jest pracowity. Rysuję wzory, robię biżuterię, bądź uczę się sztuczek magicznych :)
Zgłaszam się :) W jesienne wieczory czytam książki, haftuję xxx, odwiedzam blogi :)
kati.sc625@ interia.pl
Ustawiam się w kolejce do candy:)
Jesienne wieczory lubię usiąść wygodnie z kubkiem gorącej czekolady i przeglądać blogi.
Pozdrawiam
Zapisuję się :)
justynka68@poczta.onet.pl
Wieczorami uwielbiam robić bransoletki z muliny ;]
Pozdrawiam ;*
I ja z wielką chęcią się dopisuję! i gratuluję serdecznie!
Ja jesienią nie wychylałabym najchętniej głowy spod koca ;)
w jesienne i zimowe wieczory uwielbiam czytać książki...a na Twoje candy chętnie się zgłaszam:)pozdrawiam Ania
czytam książki bo nie mam manualnych zdolności
kopiciuszek@o2.pl
Ja goszczę u Ciebie po raz pierwsz,ale zostaję na dłużej:)
Zapraszam na moje Candy www.esstele-deco.blogspot.pl
Prześlij komentarz