Chciałam zimę,to ją mam:))
śnieg prószy od rana,mróz ścisnął za nosy, a mi się taka pogoda podoba,w końcu styczeń!
Niestety, nadal jesteśmy chore,wszystkie trzy,choć ja już widzę światełko w tunelu,gorzej ze starszą córą:(
Ale-oby było coraz lepiej!
W wolnym czasie znów ćwiczę na masie solnej, wyniki są...różne, gorsze,może nieco lepsze czasem.
Najważniejsze-uczę się kiedy tylko mogę,zaczyna widzieć swoje słabe strony oraz te nieco mocniejsze.
Pokazuję,co ostatnio ulepiłam-daleko temu do ideału,ale przecież nie o to chodzi, by na blogu pokazywać tylko to,co śliczne,ale również "walkę" z przeciwnościami:))))
Baranisko na piku z kopytkami na sznureczku,
zające dwa-tu ćwiczyłam wzorki i kolory na masie:),
para w beretach:) Minus duży za zbyt gruboziarnistą sól,która dużo zepsuła. Ale teraz już wiem, jaką mieszać:)
Na dniach zamierzam zrobić kilka aniołków,w końcu-ćwiczenie czyni mistrza, jednakże od kiedy dzieci są chore (a to trwa od kilku tygodni),trudno znaleźć chwilę spokojną,wieczorami zaś zaczytuję się w Legendach Zamków Karpackich- gorąco polecam! Nie dość,że książka napisana wspaniałą, bogatą polszczyzną, to opowieści i legendy wciągają w swój świat.
Styczeń jest czasem wyprzedaży, na co najczęściej polujecie? Czy ubrania,sprzęt?
Ja na....książki:) W zeszłym roku zakupiliśmy z mężem kawał dobrej literatury:) W tym roku też mam nadzieję znaleźć czas na buszowanie. A jak wreszcie uporamy się z chorobami, nie omieszkam pojawić się na rodzimym warszawskim Bemowie- znajduje się tam Cmentarzysko Zapomnianych Książek. Temu, kto czytał Cień Wiatru czy Więźnia Nieba,pewnie ciśnienie w tym momencie wzrosło:)
Ależ tak,jest takie miejsce:) Przy wejściu dostajesz torbę i bierzesz,co chcesz:) Uczta dla mej duszy!
O książkach mogłabym długo....a nie mogę,czas wrócić do córeczek,podać lekarstwa.....:))
ściskam Was mocno,
Wasza Fila
wtorek, 21 stycznia 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
piękne prace :) pozdrawiam
Ten baran na piku jest świetny!! Coraz piękniej lepisz, widać postępy :)
Trzymajcie się wszystkie cieplutko - taką pogodę warto przeleżeć w łóżku ;)
Prześlij komentarz