Witam Was moi drodzy!
Długo mnie tutaj nie było,a powodem tej nieobecności jest rosnący maleńki człowieczek pod moim sercem:))))
Dolegliwości I trymestru nie pozwoliły mi normalnie funkcjonować, dodatkowo więcej czasu muszę spędzać na leżeniu, dlatego też na ten czas zmuszona byłam odłożyć rękodzieło, wpisy i jakąkolwiek aktywność blogową.
Niedługo znów zniknę na kilka tygodni, ale wrócę, na pewno z dużą energią,pomysłami i nowymi tworami bizuteryjnymi.
Trzymajcie za mnie, za Nas, kciuki!!!:)
Wasza Ewa
piątek, 29 lipca 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)