czwartek, 30 sierpnia 2012

Moje Candy Rocznicowe!

 No właśnie:) To już prawie 3 lata blogowania:)
Poznałam nowy, witrualny świat,wspaniałe koleżanki- blogowiczki:)))
Świat wirtualny też jest potrzebny, tym bardziej, jak większość czasu spędza się w domu wychowując maluchy i ciężej gdzieś wyjść, spotkać się na mieście z przyjaciółkami.
Przez te trzy lata wędrując po Waszych blogach, patrzyłam, co robicie, jak życiecie. Wasze wpisy były i są dla mnie inspiracją i dają pozytywnego kopa:)
Dziękuję!
Z tej właśnie okazji organizuję Rocznicowe Candy:) Losowanie dokładnie w rocznicę 16 października:)
Zapraszam!
Zasady takie jak zawsze,ale zapraszam tylko blogowiczów:))


niedziela, 26 sierpnia 2012

Ostatni wakacyjny weekend

Korzystam ile wlezie z pięknej pogody:)
Był piknik,grill, słonko,choć z odrobiną ciepłego deszczu,relaks i leniuchowanie ( nawet trochę i mi się udało poleniuchować przy dziewczynkach:))
 Jabłka prosto z drzewa były- pyyyszne!
 W ogrodzie mnóstwo pachnących kwiatów:)
 Lenka szalała na świeżym powietrzu, choć i tak najwięcej czasu spędziła uganiając się za kotami:)
 Natalce też relaksik się udzielił:)

 Gdy maleńka się zmęczyła,spała na świeżym powietrzu jak susełek:)





Paulinka, dzięki wielkie!:)))

Dziś natomiast powoli szykuję szafę na nadejście jesieni- sprawdzam, czy córeńki mają odpowiednie kurteczki, bluzy, spodenki oraz czy my z mężem także jesteśmy zaopatrzeni w odpowiednie ubrania:)))
Chowam wyprasowane letnie ubrania-choć parę sukienek zostawiłam, bo na pewno jeszcze będzie ciepło, ale jak to się mówi przezorny zawsze ubezpieczony:) Wolę wcześniej przygotować co należy niż później biegać jak kot z pęcherzem:)

Dziś "dostawa" antonówek- na szarlotkę:))

Miłej, spokojnej niedzieli moi drodzy:))

środa, 22 sierpnia 2012

Wyniki Candy

Moje Drogie,
Wybaczcie poślizg w ogłoszeniu wygranej, już się poprawiam:)

Wygrała: "Nitką malowane" z komentarzem:
" Po takie słodkości żal się nie zgłosić:D Banerek "zawisł" na pasku bocznym. Zapraszam również do mnie na mały konkurs"

Proszę o kontakt mailowy" biuro@twojeulubione.pl

Gratuluję!:)

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Nowe naszyjniki

Uwielbiam, kiedy  za oknem leje deszcz!:)
W domu cisza, dziewczynki ucięły sobie późniejszą drzemkę, a ja z kubkiem gorącej,aromatycznej herbaty siedzę przy oknie i słucham ( i wącham) deszczu....

Obiecałam pokazać nowości biżuteryjne, proszę bardzo!
Zrobione na życzenie dla znajomej- to, o co prosiła okazało się naprawdę fajne, więc poprosiłam o zgodę na skopiowanie,więc są dostępne dla Was (ceny w nawiasach pod fotkami, mam tylko po jednej sztuce!:)

 Duży, fajny naszyjnik z kulami drewnianymi. (Cena 40pln).
 Naszyjnik z owalami akrylowymi. (Cena 30pln).
 Naszyjnik ze szkłem weneckim (Cena 35pln).
Wszystkie naszyjniki mają długość regulowaną, to około 45cm.

A to śliczne kolczyki wykonane z dużych szklanych kropel-tutaj zdjęcie kompletnie niestety nie oddaje piękna i głębi fioletu:

A te kolczyki wykonałam dla siebie i skopiowałam drugą taką samą parę, bo wydaje mi się,że kolor ciemno bakłażanowy będzie idealny na jesień:)

Powoli kończy się lato, nie licząc prognozowanych upałów za kilka dni. Ja się cieszę, czuję się w pełni usatysfakcjonowana tegorocznym latem, ba! Żarem z nieba,a nie latem:))
Pewnie długo takiego nie będzie:(
Teraz z niecierpliwością oczekuję jesieni, to moja ulubiona pora roku!
Poranne mgły, zapach palonych liści, kolory na drzewach, łażenie po ścieżkach parkowych pełnych szeleszczących liści.....chłodne wieczory i poranki pachnące tak,że gdybym tylko mogła,to pakowałabym ten zapach do butelek:)
Od kiedy pamiętam, wspomnienia często segreguję " po zapachu".:)
Więc siedzę przy oknie, już przestało padać, herbata stygnie, zaraz wstaną moje księżniczki- no właśnie: ich zapach kocham najbardziej na świecie:))))))

ściskam!

niedziela, 12 sierpnia 2012

Bursztyny

Łatwo się je odróżnia od zwykłych kamyków wyłowionych z morza- nie opadają na dno,tylko " stoją" w wodzie, są lekkie i przy podpaleniu pachną:) Żeby je znaleźć najpierw powinien pojawić się porządny sztorm,a wiatr powinien wiać od północy:)

Jakiś czas temu wspominałam tutaj o bursztynach otrzymanych od mamy- mają mniej więcej tyle lat co ja, a niektóre są naprawdę pokaźnej wielkości. Zrobiłam z nich naszyjnik:) Będzie idealny na coroczną jesienną wyprawę nad morze:)

Dziś spędzamy prawdziwie leniwą niedzielę, pachnącą racuszkami z jagodami:)
Lubię takie dni, nigdzie się nie spieszymy, siedzimy w sypialni na łóżku,bawimy się z dziećmi, w wolnej chwili przeglądamy zaległą prasę popijając kawę:)
Na jutrzejsze popołudnie natomiast zaplanowałam wycieczkę rowerową ze starszą córeńką-Lena je uwielbia:)

pozdrawiam Was!:)

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

KOLCZYKI PO 5PLN:)

Drogie,
dokopuję się co jakiś czas do zapasów magazynowych, oto, co oferuję dziś, wszyskie kolczyki po 5pln:)













Miłego dnia, mimo że deszczowego:)
 
Copyright 2012 Uroczysko Filomenki. Powered by Blogger
Blogger by Blogger Templates and Images by Wpthemescreator
Personal Blogger Templates