sobota, 14 marca 2015

Przepraszam,że tak długo...

...się nie odzywałam :)
Ale nastąpiły duże zmiany w moim życiu oraz Naszym Domu-począwszy od marca pracuję:)
Organizujemy się na nowo w Domu- wiadomo,teraz wiele rzeczy i spraw będzie wyglądała inaczej.
Wracam do domu dość późno,tak więc nieoceniona jest pomoc i wsparcie mojego Małżonka.
Jestem zadowolona!

Oczekuję niecierpliwie wiosny,jak na razie mgliste poranki jakoś chłodzą niż grzeją, choć są mocno urokliwe:

 Od kiedy pracuję,wychodzę z dziećmi do przedszkola prawie godzinę wcześniej, park obok Domu jest pusty i cudowny:)
Dziś za to rozpoczęłam cykl porządków wiosennych, na zakończenie dziewczynki pomogły mi upiec czekoladowe babeczki z cynamonem i skórką pomarańczową.

Rękodzieło....cóż. Stoi i czeka.
Niestety.
Ale już niedługo,na Wielkanoc będą nowości!:))


4 komentarze:

Ewelina Wielochowska pisze...

uwielbiam park o poranku jak jest tak pusto i tylko ptaki słychać :)

Renik pisze...

Jakie apetyczne babeczki. :-) Czekam na Twoje wielkanocne robótki. :-)

ania pisze...

Powodzenia w pracy :) Mam nadzieje,że nas nie opuścisz. Ja uwielbiam spacery z psami z rana kiedy w lesie jest jeszcze mgła,a las budzi się ze snu. Spokój i cisz uspokajają mnie i pozytywnie nastawiają do zaczynającego się dnia :)

ania pisze...

Powodzenia w pracy :) Mam nadzieje,że nas nie opuścisz. Ja uwielbiam spacery z psami z rana kiedy w lesie jest jeszcze mgła,a las budzi się ze snu. Spokój i cisz uspokajają mnie i pozytywnie nastawiają do zaczynającego się dnia :)

 
Copyright 2012 Uroczysko Filomenki. Powered by Blogger
Blogger by Blogger Templates and Images by Wpthemescreator
Personal Blogger Templates