środa, 22 grudnia 2010

Ostatnie przygotowania i oczekiwanie

Pojutrze Wigilia! Zawsze cieszę się na nią jak dziecko, to się chyba u mnie nigdy nie zmieni,ale to dobrze,nie chcę tracić tego "dziecka" w sobie!:)

Dziś z Calineczką wstałyśmy jak ranne ptaszki i po śniadaniu poszłyśmy po ostatnie sprawunki świąteczne,a także odebrać z poczty paczki, jak również nadać ostatnie zamówienie biżutkowe-ma być na Sylwestra, więc myślę, że paczuszka na pewno zdąży dojść.
Odebrałam z poczty cudowną, piękną, wspaniałą,anielską Tildę od Annaszy!
Annaszo, jestem tak pozytywnie zaskoczona! Dziewczyny, zamawiajcie u Annaszy jej wyroby-nie dość, że paczka przyszła błyskawicznie, to anielica była przepięknie zawiązana aksamitną wstążką, do tego dostałam piękną kartę świąteczną z maleńką genialną zawieszką, no same zobaczcie, jakie to cudne:
 Usadowiłam anieliczkę na choince,byście mogły ją obejrzeć:)
W ogóle dostałam małego świrka na punkcie tild:) chcę jeszcze więcej i więcej!

Ostatnie sprawunki świąteczne kupione, czyli: zapas aromatycznej kawy, różnych herbat (irish crem, rumowa z pomarańczą, brzoskwiniowa z wanilią, malinowa), nieco słodkości, zapas suszu na kompot świąteczny.

Szkoda tylko, że nie zdążyłam zbytnio ustroić Domu:( Jedynie porozstawiałam talerze z orzechami i pomarańczami z goździkami, mandarynkami, nie dałam rady więcej, choć i tak mogę być z siebie zadowolona, że przy Calineczce zdążyłam i z zamówieniami i porządkami świątecznymi.
Prezenty spakowane również!
Jestem gotowa na nadejście Świąt, tak się cieszę:)
Niby czekam na prezenty, na tę radość przy ich rozpakowywaniu, ale najważniejszy prezent z Mężem już dostaliśmy:)
Sami zobaczcie: leży sobie radośnie pod choinką:)):

Zajrzę jeszcze do Was tuż przed Gwiazdką,
ściskam!

3 komentarze:

domilkowydomek pisze...

Ewuś
ta słodzina jest najlepszym przezentem jaki moglibyście sobie wymarzyć.
Moje pierwsze święta z Miłkiem wd omu odbyły się tylko przy ubranej choince, nie było żadnych dekoracji bo nawet na nich nie mogłam się skupić taka byłam szczęsliwa. MIłek miała wtedy 3 miesiące. A teraz to będa już jego 3 święta :)

Kochana za rok zdążysz domek ustroić. Bez pośpiechu i nic na siłę :)

Pozdrawiam cieplutko i juz dizsiaj życzę całej Tobie i Twojej Rodzinie magicznych Świąt Bożego Narodzenia

buziaki Dorota

gina pisze...

oj tak ! to jest najpiękniejszy prezent :) i najcenniejszy :)

życzę Wam spokojnych ,radosnych świąt !

pozdrawiam serdecznie
gina

Annasza pisze...

Acha, tu cię mam, kochana!! Nic się nie chwaliłaś, że bloga prowadzisz :))) Jakie słodkie maleństwo pod choinką, napatrzeć się nie mogę po prostu :))) A anielinka nich jej będzie na zdrówko, pilnuje i szczęście przynosi :)) Buziaki i zapisuję sobie blog do ulubionych :))

 
Copyright 2012 Uroczysko Filomenki. Powered by Blogger
Blogger by Blogger Templates and Images by Wpthemescreator
Personal Blogger Templates