Dzień pachnący cynamonem. Zaczęło się od południowej kawy, później szarlotki,a teraz duszony ryż z jabłkiem i oczywiście cynamonem:) Uwielbiam tę przyprawę, trudno mi się bez niej obejść:)
Dzień także pracowity:
naszyjniki ceramiczne:
Komplet biżu w jesiennych kolorach (maleńkie koraliki akrylowe):
i kilka małych etui-na małą komórkę bądź szminkę,błyszczyk,puder:)):
Klimatycznie zrobiło się za oknem- zapada zmierzch, jest mgła, cisza. Uwielbiam ten czas!
Poza tym robię już...listę prezentów gwiazdkowych:))
Ściskam Was mocno!
Ewa
środa, 2 listopada 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
Ja również uwielbiam cynamon,a zwłaszcza połączony z twarogiem,mniam ;)) Bardzo ładne naszyjniki zrobiłaś, najbardziej podoba mi komplet biżu z koralików :))
Prześlij komentarz