środa, 2 lipca 2014

Sezon ogórkowy

Kochani,
przyznaję się- ostatnio nie robię nic z rękodzieła.
No, nie licząc paru drobiazgów wykonanych na potrzeby remontu naszego Domu, który to właśnie się skończył.
Nie robię nic.

Ostatni miesiąc upłynął na...właściwie nie wiem,jakoś przeleciał mi przez palce:(

Mieliśmy jednak miły akcent upływającego miesiąca-byliśmy w Okunince. Jeśli ktoś szuka miejsca,aby odpocząć w ciszy i wykąpać się w krystalicznym jeziorze- to jest miejsce idealne:)


 Pogoda przez połowę wyjazdu dopisała,później niestety dała nam popalić. Na szczęście humory nam dopisywały,a to przecież najważniejsze!
 Włodawa mnie zauroczyła. Spokojne,ciche miasteczko, pełne słońca,starych kamieniczek.
 Zwiedziliśmy parę pięknych miejsc.Wielka Synagoga nas ujęła, tym bardziej,że nigdy wcześniej nie byłam w takim miejscu:




 W muzem dzieci się nie nudziły:)
 Włodawa-ciche,senne,czyste miasteczko:)


 Oto nasze miejsce wypoczynku:

 Nieco wcześniej, jeszcze przed remontem oraz wyjazdem,dziewczynki zostały zaproszone do wzięcia udziału w sesji zdjęciowej:)
Była ogromna zabawa,mnóstwo pozytywnej energii!
Moje córki,a zwłaszcza młodsza,okazały się świetnymi modelkami.
Zdjęć mamy mnóstwo,będzie to piękna pamiątka na przyszłość:)

 W międzyczasie było jeszcze ognisko u brata,w pięknym,magicznym miejscu:



Tak oto mijały mi ostatnie tygodnie,
wybaczcie,że nic robię,ale obiecuję,że się poprawię:)

całuję was już wakacyjnie!
Wasza Ewa

1 komentarze:

HappyAlimak pisze...

Widać ze zdjęć, że fantastycznie mijał Ci ostatni czas:) Uśmiechy gościły u Was na twarzach, to dowód na dobrą zabawę:) Serdecznie pozdrawiam i zapraszam w odwiedzinki do mnie:) Wszystkiego Dobrego!:)

 
Copyright 2012 Uroczysko Filomenki. Powered by Blogger
Blogger by Blogger Templates and Images by Wpthemescreator
Personal Blogger Templates