piątek, 13 listopada 2009

Ćwiczenie czyni mistrza?:)

Skończyłam moje pierwsze w życiu anioły. Nie są idealne, ale podobno ćwiczenia czynią mistrza, więc może kto wie, kiedyś jeszcze do tego wrócę?:)
Jest Anioł Decoupage:
Anioł w Sukience:
I Ten Specjalny Anioł, a w zasadzie Dwa Anioły-Siostry, którego dedykuję Mojej Siostrze:))

Teraz czas wrócić do tego, co lubię najbardziej:) Do biżu:)
Dziś kilka bransoletek i kolczyków, znów czekam na pakę półfabrykatów, świerzbią mnie już paluszki i doczekać się nie mogę nowych kolczyków, które ucieszą którąś z Was:)
Oczywiście, wszystkie nowo stworzone biżu znaleźć możecie na www.twojeulubione.pl :)
Bransoletki z dużych szklanych perełek, z kamienia ametystu oraz najszersza-z naturalnych perełek rzecznych:)
Komplet perełkowy- bardzo eleganckie:)

Goniu, dziękuję Ci za torbę prezentów! Już wymyślam naszyjniki i korale w głowie:)
Bilbo był dziś pomocny przy otwieraniu paczki z farbkami akrylowymi (wreszcie doczekałam się brązowo-ceglanej farby, będzie idealna do kuferka, który zaczęłam robić), pogryzł karton i było dużo sprzątania.
A jak się naje, wygląda tak:




0 komentarze:

 
Copyright 2012 Uroczysko Filomenki. Powered by Blogger
Blogger by Blogger Templates and Images by Wpthemescreator
Personal Blogger Templates