sobota, 14 maja 2011

Już jej niosą suknię z welonem...:)

...Koń do taktu zamiata ogonem... i powiozą mnie windą do nieba:)
Ta piosenka, kiczowata,  to fakt, ale pasuje idealnie w dniu ślubu, do przygotowań, ubierania panny młodej-to wzruszający moment, kiedy biega w domu panna młoda, mama, teściowa,fotograf, często i narzeczony:))
Każdej przyszłej żonie życzę tak szczęśliwego początku jak i późniejszego, zwykłego już życia, choć dla mnie to właśnie zwykłe życie codzienne jest najbardziej niezwykłe:) Zwykłe gesty są tak samo ważne, o ile nie ważniejsze niż ogromne prezenty na rocznice czy urodziny, bo nie to się liczy w życiu.
Małżeństwo to nie patrzenie w obłoczki trzymając się za rączkę:) Same wiecie, ile wytrwałości, tolerancji i  cierpliwości potrzeba:) Myślę sobie, że sama miłość to nie wszystko  w związku- ramię w ramię musi iść szacunek  i przyjaźń, tylko wtedy można zbudować coś naprawdę trwałego.Podobne spojrzenie na życie, priorytety, część hobby wspólna, to ważne, a przez wielu uznawane za fanaberie, bo super się tak bardzo różnić:) Na pewno, a co potem, kiedy dzieci odfruną? No właśnie:)
Mam nadzieję,że dotrwamy z mężem do końca. Mam szczęście, spotkałam na swojej drodze wspaniałego człowieka, od którego wiele się uczę, chce mi się lepiej i więcej. To ktoś, na kogo zawsze mogę liczyć, cokolwiek się dzieje. Ale to też mój najlepszy przyjaciel, taki z którym przysłowiowe konie mogę kraść:)
...i tak myślę sobie o tym wszystkim robiąc ślubną biżuterię,biżuterię na Ten Dzień:)





Naszło mnie na refleksje:)
A to już zupełnie nieślubne kolczyki, tensha wraz z kryształami Swarovskiego:

 Nobliwe kolczyki, sama mam podobną parę w szkatułce, do małej czarnej, na wyjście-niezbędne:)

 Swarovski Tanzanite, elegancki komplet:
Pozdrawiam Was ciepło i weekendowo:)

5 komentarze:

lucy z mazur pisze...

Wszystkie są piękne,ale wydaje mi się,że te ,ślubne,inspirowane takimi refleksjami powinny dać Młodej Pannie dużo szczęścia,bo myśli są bardzo prawdziwe,życzę dużo szczęścia i zapraszam do siebie na candy

Kasia pisze...

ilekroć piszesz o swoim codziennym życiu zawsze myślę sobie, że tak wszystko umiesz prosto, ale trafnie określić :)

aniaj pisze...

Biżuteria przepiękna!
Lucy ma rację - na pewno przyniesie Młodym szczęście, okraszona tak mądrymi i pięknymi myślami :)
A ja myślę podobnie, jestem w małżeństwie już 8 lat i gdyby nie szacunek wzajemny i przyjaźń, pewnie żadne z nas nie dałoby rady samą tylko miłością i zauroczeniem unieść codzienności...
Pozdrawiam ciepło i zapraszam do mnie :)

Ivanna pisze...

Hello,

I would like to invite you to my blog candy - http://ivanna.blog.com/01blogcandy/ too :)

Magiczna Fabryka pisze...

Wszystkie są piękne! Dziękujemy za odwiedziny i miłe słowa. Pozdrawiamy serdecznie:)

 
Copyright 2012 Uroczysko Filomenki. Powered by Blogger
Blogger by Blogger Templates and Images by Wpthemescreator
Personal Blogger Templates