sobota, 2 czerwca 2012

Lala w czerwieni

Dzień Dziecka minął przesympatycznie:) Sama poczułam się jak dziecko, nie tylko za sprawą swojej mamy i teściowej, dla których ( jakie to miłe) nadal jestem dzieckiem:))
Z samego rana pyszne śniadanie-naleśniki z truskawkami,potem było rozpakowywanie prezentów dla dziewczynek- także my mieliśmy wielką frajdę! Cały dzień zabawy, spacer, brykanie:)
Prawdę jednak mówiąc, takie Dni Dziecka są u nas w domu prawie codziennie, oczywiście niecodziennie dzieci dostają zabawki, to byłaby gruba przesada:) Zresztą Lenka najbardziej lubi zabawy z użyciem tego, co akurat pod ręką-przesypywanie ryżu do miseczek, pomoc przy ucieraniu ciasta:) Cieszę się,że jest kreatywna i umie bawić się tym, co ma obok siebie.

Wreszcie skończyłam moją kolejną lalę:)) Tadammmm:
Lence najbardziej podobają się warkocze owej panienki, a ja złapałam bakcyla! i już kroję ubranko dla kolejnej lali:) Rany, jak to wciąga!

Natalia rośnie jak na drożdżach, energii ma niespożyte pokład energii,jest bardzo wesoła,wciąż się uśmiecha:)


Nie sprawia w ogóle problemów:) A może to jest tak,że drugie dziecko po prostu łatwiej się chowa?:)
Pewnie, zdarzają się pobudki nocne i to wcale nie za sprawą płaczu,a niechęci do spania- świat przecież także nocą jest taki ciekawy!:))
Pierwsze trzy miesiące minęły-te najgorsze trzy miesiące,kiedy uczyłyśmy się siebie. Teraz jest o niebo łatwiej.

Nadal Was zapraszam do zakupów w sklepie- daję osobiście duże rabaty, gdyż jestem na etapie "przebranżawiania się":) Także okazja jest,korzystajcie:)

Cieszę się i doczekać się nie mogę Euro:) oglądam namiętnie te turnieje oraz mistrzostwa świata w piłce- ostatni mundial oglądałam w zaawansowanej ciąży z Leną i kiedy był półfinały, ja byłam tuż przed terminem i wszyscy w rodzinie się bali,że przez te emocje wcześniej urodzę:))
Teraz już się szykuję na kolejne emocje, ja to po prostu uwielbiam!
Może nie pokładam ogromnych nadziei w naszej drużynie,ale sądzę,że źle nie będzie, oby tak jak dziś w meczu: 3:0 :))))

Miłej niedzieli:)

3 komentarze:

Ula pisze...

Natalka jest sliczna, ma fajne włoski :)
lala elegancka i warkocze ma ekstra :)
pozdrawiam serdecznie
Ula :)

Anonimowy pisze...

ależ śliczna ta Twoja córeńka - pozdrawiam :-)

mała sztuka pisze...

córunia prześliczna a włoski ma superowe ...laleczka cudna ...
mi się tez tak wydaje że drugie maleństwo jest grzeczniejsze ... choć teraz to starsza grzeczniejsza ... pozdrawiam ciepluteńko

 
Copyright 2012 Uroczysko Filomenki. Powered by Blogger
Blogger by Blogger Templates and Images by Wpthemescreator
Personal Blogger Templates