Kochani,
aura się zmienia,dni coraz krótsze,wieczory chłodne i wietrzne- każda pora roku ma swój urok.
Co roku o tej porze, cudownie chłodnej i jesiennej,długo przebywam w kuchni.
Lubię pichcić pyszności dla rodziny.Wieczory więc pachną duszonym jabłkiem,pieczystym,ciasteczkami,muffinkami,gęstymi sosami bogatymi w paprykę.
Prace nad sercami nadal w toku,
to prawie całość, którą ostatnio wykonałam:
Będzie jeszcze około 10ciu,w planach kolejnych-masa solna:) Taka już anielska,świąteczna.
pozdrawiam Was ciepło!
poniedziałek, 20 października 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Śliczne serducha. Ja już się zabrałam za przygotowania świąteczne, bo tyle pomysłów mam, że mi później czasu by zabrakło ;)
Wspaniałe te Twoje serca :))
Bardzo ładne serduszka.A najładniejsze te białe z czerwonymi serduszkami w środku :)
Prześlij komentarz