jak zapewne duża część z Was ma teraz ręce pełne roboty:)
Ja właściwie zniknęłam w kuchni bądź pokoju-albo szyję albo lepię masę solną. Oj,dzieje się!
Uwielbiam ten stan,ten czas!
Otrzymałam wiele zamówień na tego typu aniołaski-małe,na choinkę, w różnych kolorach:)
W poprzednim roku uszyłam takie aniołeczki:
A i tak najważniejsze w tym wszystkim jest to,że praca nad powyższym sprawia mi ogromną radość! Nawet nie wiem, kiedy mijają godziny i nadchodzi noc:)
Mąż wtedy klepie mnie po ramieniu mówiąc,że zaraz dzieci zasną, że już czas na dzień dzisiejszy odpocząć:)
UZALEŻNIENIE :))))
Życzę Wam cudownej pracy nad rękodziełem i mam nadzieję,że Wy już również rozpoczęliście pracę nad dekorowaniem waszych domów!:)
całuję, Fila.
2 komentarze:
śliczne aniołki, zarówno te z masy solnej, jak i te szyte. Ja też na brak zajęć nie narzekam, aż się martwię czy mi starczy czasu na zrobienie dekoracji dla siebie ;)
Prześliczne maluchy, widać, że włożyłaś dużo pracy w wykonanie ich:)
Prześlij komentarz