wtorek, 3 listopada 2009

Anielisko

Dzisiejszy dzień poświęciłam na anioły, te obrazkowe dekupażowe oraz te z masy-nauczyłam się i chyba mnie to wciągnie....:) Poza tym anioły to znak, że idą święta...:)

to będzie komplet pojemnika z podstawkami, idealny na prezent:)

A to mój pierwszy anioł:) W trakcie suszenia, czeka go jeszcze malowanie:)
jest jeszcze kilka, a jeden szczególny, który trzymam w zanadrzu i tylko lękam się, czy aby mi wyjdzie, bo będzie całkowicie specjalny:)

Uwielbiam jak po 16:00 robi się szarówka. Wtedy nastawiam wodę w czajniku i zaparzam kubek pysznej kawy- koniecznie z sokiem...piernikowym:) Zapalam lampę w salonie i siadam w ulubionym fotelu....czas wolno płynie:) Za oknem cisza...  e nie. Wiatr wieje coraz mocniej ,czyżby zmiana pogody?
A propo pogody- przypomniała mi się podróż poślubna, kiedy to wybraliśmy się bez łańcuchów przez Szczyrk- to była jazda bez trzymanki! Sami zobaczcie:
Śnieg leżał wysoko ponad drogę, która oczywiście prawie w ogóle nie była odśnieżona, a za nami, w zawrotnym,jak na takie warunki, pędził.....pekaes! Myśmy jechali 40km/h a tamten szaleniec wisiał nam na ogonie, nie mieliśmy wyjścia, nie mogliśmy się stoczyć.....niezapomniane:))
O takiej zimie marzę. Mówcie sobie, co chcecie, że nosy marzną, że trzeba nakładać na siebie stosy i warstwy ubrań, ale ja kocham zimę. Okna pokryte szronem, nawet te samochodowe, które trzeba wyczyścić zanim się gdziekolwiek pojedzie. Kocham nakładać własnoręcznie wydziergany szalik (tamtej zimy turkusowy, tej zimy będzie różowy), ciepłe rękawiczki i poczuć siarczysty mrozek na policzkach:)
Lubię czekać na spóźniający się pociąg (bo zawsze mi się przypomina Dr Żywago, to takie romantyczne:)).
Kocham kłaść się pod kołdrę i koc i mocno wtulać w męża, bo on jest najlepszym termoforem.
Kocham w różowo- srebrne poranki stać przy oknie i pić gorącą herbatę z grubym plasterkiem cytryny, który im dłużej jest w herbacie, tym bardziej zmienia kolor...mogłabym pisać i pisać jeszcze, więc już przestanę:)

Jest mi diabelnie dobrze:)Anielsko dobrze:) Hurra!

0 komentarze:

 
Copyright 2012 Uroczysko Filomenki. Powered by Blogger
Blogger by Blogger Templates and Images by Wpthemescreator
Personal Blogger Templates