Uff,zdążyłam na czas z kompletem różanym!:) Jupi!
Jest bardzo romantyczny i urokliwy:) Jestem zadowolona z efektu końcowego:)
Nie wiem jaka jest aura u Was, ale u mnie wczoraj padał lekki śnieżek i nadal leży sobie skubaniec na trawnikach i samochodach! Jest cudnie, oj jest cudnie:)
Powolutku spisuję listę świątecznych prezentów, zaczęłam robić także świąteczne porządki- oj nie jest za wcześnie:) Przy malutkim dzieciątku trzeba sprzątać na raty:) Mąż pomaga mi dzielnie i sam cieszy się jak dziecko na pierwszą Wigilię z Leną:)
Powolutku się "wyłączam" na bieżące wiadomości, politykę, stresy- idzie Adwent, czas przygotowań, zadumy i narastającego oczekiwania na Ten Wieczór:)
Dziś jeszcze czeka mnie dokończenie filcowego kompletu biżutek dla pewnej przemiłej Pani po sąsiedzku:)
Ale to już wieczorem:)
Pa! I dziękuję za odwiedziny!
ps. Postanowiłam nieco udekorować mój blog:) Świątecznie,a co:)
piątek, 26 listopada 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
Piękny komplecik :-) Pozdrawiam :-)
Prześlij komentarz