poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Broszki Filcowe w niedoczasie

Żyję w absolutnym niedoczasie:) Chwile dla siebie wyrywam w ciągu dnia a i nie zawsze mi się to udaje.
Ale! jak już coś wyrwę, to pracuję. Maluję kilka przedmiotów decupage'm, na dniach pochwalę się oczywiście:)
Nadal kuchnia jest moim priorytetem,dlatego też to będą dodatki właśnie do niej:)

Za pasem majówka,macie jakieś plany?koniecznie mi o nich opowiedzcie:)
bo osobę,której plany najbardziej mi się spodobają,prześlę piękne kolczyki (niespodzianka!:))

Tegoroczna majówka łamie naszą rodzinną tradycję,czyli spędzanie jej na Mazurach. Tym razem zostajemy w domu,ale krótkie wypady,jakie zaplanowaliśmy, także powinny dać nam dużo radości i nieco odpoczynku:)
a że zapowiadają upały....doczekać się nie mogę opalania,pikniku na trawie,czasu spędzonego z przyjaciółmi.

Kilka dni temu otrzymałam zamówienie na broszki filcowe,jedną jego część pokazuję:

są mocno puszyste, i ja skusiłam się na szarą dla siebie do trenczu:)

a to ja z moimi córeczkami,obiecałam,to proszę:
I tym miłym akcentem zakończę dzisiejszy post:)
ściskamy Was we trzy!
Ewa,Lenka i Natalka.

6 komentarze:

ComoLaLuz pisze...

Ciekawe broszki - wyglądają na mięciutkie ;)
Ja podobnie jak Ty spędzam majówkę w domu. Brzucho już nie pozwala mi na dalsze wyjazdy.. ale myślę, że nastąpi jakaś spontaniczna akcja typu wypad na działeczkę, grill z rodzinką..

PS.Pięknie zdjęcie z córeczkami :)

Unknown pisze...

broszki śliczne a córeczki urocze:)też mam dwie córeczki tez są słodkie ale charakterki mają:)

Anonimowy pisze...

broszki piękne, z córeczkami ślicznie wyglądasz :)
i ja nie mam żadnych planów :) spontaniczne akcje są najlepsze :D gdy się coś zaplanuje to znając życie nie wypali :)

Anonimowy pisze...

Na majówkę czekam niecierpliwie, wrócę do domu (studiuję w innym mieście, choć blisko - ale u siebie czuję się najlepiej:)) ) i wykorzystam ten czas na skończenie zamówienia dla koleżanki :) będzie to m.in. kilka rzeczy w indiańskim stylu - listonosz przyniósł już poczuszkę z piórkami do kolczyków, a i będzie coś na szyję z maleńkich koralików :) na pewno skorzystam z dobrej pogody - rower, spacery - najlepiej z aparatem :) a i obowiązkowo spędzę parę chwil na przemierzaniu ścieżek... między półkami w bibliotece :) pozdrawiam serdecznie. Zdjęcie śliczne, dużo zdrówka dla Pani oraz Rodziny :*
Kasia

mała sztuka pisze...

cudne zdjęcie ... broszki świetne ... moja majóweczka w domku Nadunia ma urodzinki 4 maja ale ze 3 jest wolne wiec trzeciego jest imprezka a mnie czeka dwa dni majówkowe przygotowań pozdrawiam

Jadzik pisze...

Broszki pierwsza klasa. Jeśli chodzi o majówkę to spędzam ją w domciu. Jeśli prognozy się sprawdzą i będzie upał to mam ten komfort, że mieszkam nad morzem i pewno powędruję na plażę. Będzie to wyjątkowe wyjście, bo pierwsze dla mojej 15 miesięcznej córeczki. Już się nie mogę doczekać żeby zobaczyć jak bawi się piaskiem. hehe mam nadzieję, że nie będzie go chciała pożreć:) A jeśli nie będzie pogody to pewno pojedziemy na jakiś wypad za miasto, a jak nie to dobra książka, hafcik, szydełko, kawusia i kocyk no i oczywiście budowa zamku z klocków z Basiunią. Pozdrawiam serdecznie

 
Copyright 2012 Uroczysko Filomenki. Powered by Blogger
Blogger by Blogger Templates and Images by Wpthemescreator
Personal Blogger Templates